Wszyscy, zarówno nowicjusze jak i doświadczeni użytkownicy fotopułapek słusznie obawiają się, kradzieży – to zrozumiałe. Wraz ze wzrostem liczby fotopułapek służących do ochrony mienia i obserwacji przyrody, wzrasta również liczba wandali i złodziei znających się w tym temacie. Paradoksalnie ceny fotopułapek wciąż spadają i są coraz szerzej dostępne. W jaki sposób więc najskuteczniej możemy zabezpieczyć nasze urządzenie? To proste, pomysłowym kamuflażem!

Podstawową i najważniejszą kwestią dotyczącą zabezpieczenia fotopułapki jest ograniczenie do minimum kręgu ludzi, którzy wiedzą o jej istnieniu. Najlepiej nie mówić nikomu, że jesteśmy w jej posiadaniu i nie chwalić się nią ani w sąsiedztwie, ani w sieciach społecznościowych. Już podczas samej instalacji postarajmy się o dyskrecje tak, aby nikt nie widział nas przy pracy – wybierzmy więc taką porę dnia, kiedy w lesie lub wokół sklepu czy domu jest jak najmniej ludzi. Może warto rozważyć wczesną pobudkę lub montaż w nocy? Zasada jest prosta – im mniej ludzi wie, tym mniej ludzi szuka.

WYSOKOŚĆ

Pierwszą zasadą dotyczącą odpowiedniego montażu i ukrycia fotopułapki jest umieszczenie jej poza zasięgiem wzroku potencjalnych „niszczycieli“. Nie powinna ona zwracać uwagi ani z powodu refleksów światła, ani z powodu niefortunnie wybranego miejsca. Wykorzystajmy więc takie drzewo, które ma wiele gałęzi i pozwoli na umieszczenie fotopułapki dostatecznie wysoko, pamiętając jednak o granicach zdrowego rozsądku – jeśli złodziej się do niej nie dostanie, my prawdopodobnie również. Co prawda fotopułapka na znacznej wysokości jest trudniej dostępna i gwarantuje wspaniałe, nieoczywiste ujęcia, ale zawsze na pierwszy miejscu stawiajmy nasze bezpieczeństwo – dobrze ukryta fotopułapka to jedno, a złamana noga to druga. Jeśli fotopułapkę montujemy w sklepie lub w domu, spróbujmy do tego celu wybrać zacienione narożniki lub ukryjmy ją za innymi przedmiotami, tak jednak, aby nie ograniczały jej poprawnego funkcjonowania.

NIERZUCAJĄCY SIĘ W OCZY PROFIL

Większość fotopułapek, zwłaszcza tych przeznaczonych do obserwacji zwierząt, jest wyposażona w kamuflaż, który ułatwia wtopienie się urządzenia w otoczenie. Co więc może zdradzić jego obecność? Profil! Boki fotopułapek zwykle nie są pokryte kamuflażem, a nawet jeśli tak jest, patrząc z boku od razu widać, z czym mamy do czynienia. Wykorzystajmy więc gałęzie, a jeszcze lepiej wydrążone wnęki czy dziuple starszych drzew – są one wprost idealną kryjówką! Jeśli wybraną dziuplę dodatkowo odpowiednio przysłonimy igliwiem, nawet „sokole oko“ nie zdoła jej wypatrzeć. Jeśli jednak w okolicy nie ma żadnej odpowiedniej wnęki czy dziupli, wykażmy się kreatywnością i do wtopienia urządzenia w teren wykorzystajmy liście, gałęzie czy mech. Uważajmy jednak, aby nie przesadzić i aby nasz nazbyt udziwniony kamuflaż nie przyniósł odwrotnych rezultatów.

ATRAPY FOTOPUŁAPEK

Popularnym i dobrze sprawdzającym się trikiem zarówno w przypadku fotopułapek umieszczanych w terenie jaki i w obiektach zamkniętych, takich jak na przykład sklepy, jest użycie atrap lub starego lub nie działającego już sprzętu. Taki sprzęt należy umieścić w widocznym miejscu, aby sprawić wrażenie, że obszar jest pod obserwacją. Złodziej lub wandal w pierwszej kolejności zaatakuje tanią kopię, co tym samym odwróci jego uwagę od działającego urządzenia rejestrującego wszystkie jego poczynania. Dobre efekty przynosi również jednoczesne zamontowanie fałszywej fotopułapki umieszczonej na wysokości wzroku i autentycznego urządzenia wysoko w koronie drzewa. Jak widać, nawet zepsuta fotopułapka może się przydać, dając nam możliwość schwytania złodzieja czy wandala.

ZRÓB MASKOWANIE SAM

Jeśli mamy trochę wolnego czasu i ochotę lub w naszej okolicy zwyczajnie nie ma odpowiednich miejsc do ukrycia fotopułapki, skuteczne maskowanie możemy stworzyć samodzielnie. Do tego celu potrzebujemy wieńca z igieł (możemy też nabyć sztuczny wieniec, ale liczmy się z tym, że z bliżej odległości łatwo będzie go rozpoznać) i przezroczystego kleju do akwariów. Przetnijmy wieniec do odpowiedniej wielkości i przyklejmy go do korpusu fotopułapki. Warto zwrócić uwagę, aby go nie uszkodzić i aby nie przykrywał czujnika ruchu i innych ważnych elementów. Klej do akwariów jest łatwo zmywalny i pozwala na łatwe usunięcie gałązek z urządzenia.

Inną opcją jest zakupienie w sklepie zoologicznym kory balsy. Nie wchłania ona wody, jest łatwa w użyciu i nie ulega kruszeniu. Dzięki niej fotopułapka wtapia się w strukturę pnia drzewa i można ją umieścić również na niższych wysokościach. Należy rozłupać korę na mniejsze części i za pomocą kleju do akwariów przylepić do obudowy urządzenia. Korę można w dowolnym momencie łatwo usunąć.

UKRYCIE FOTOPUŁAPKI W DOMU I W SKLEPIE

Ukrywanie fotopułapki w miejscach takich jak sklepy czy domy, w okolicy których nie mamy do dyspozycji drzew i krzewów jest zupełnie inną historią. Jeśli chronimy nasz dom, pamiętajmy, że złodzieje często zaczynają od garaży, dlatego stanowią one idealne miejsce do montażu. Fotopułapkę możemy ukryć między narzędziami i innymi przedmiotami. Również w tym przypadku obowiązuje zasada dotycząca wysokości – przy pomocy drabiny możemy dotrzeć do wielu miejsc, do których złodzieje po prostu nie dosięgnie i tym samym nasza fotopułapka, niczym nie zagrożona, będzie mogła wykonywać swoje zadanie.

FOTOPUŁAKI MINIATUROWE

Jedną z ostatnich opcji jest wybór fotopułapki miniaturowej. Jak sama nazwa wskazuje zaletą tych urządzeń są małe wymiary, które dają możliwość ich skutecznego ukrycia praktycznie w każdy miejscu. W naszym sklepie oferujemy miniaturowe fotopułapki ForestCam TINY, ScoutGuard SG520 PRO i Bunaty Mini Full HD. Łatwo wtapiają się w otoczenie, a pod względem jakości rejestrowanych materiałów w pełni dorównują swoim większym koleżankom. Jedyną wadą może okazać się ich obsługa – mały ekran i niewiele przycisków znacznie wydłuża czas konfiguracji. Pamiętajmy również o tym, że dla małych fotopułapek praktycznie nie możliwe jest stworzenie maskowania – ich niewielkiej powierzchni nie sposób obkleić korą czy innym pomysłowym kamuflażem.